Pieniny - to malutkie góry do zwiedzenia w ciągu zaledwie dwóch dni.

najwyższy szczyt - Trzy Korony 982 m npm
najbardziej znane miejsca - Sokolica 747 m npm, przełom Dunajca.

Absolutna rewelacja w czasie słonecznej jesieni.

Dojazd - autobusem z Nowego Targu (kursują bardzo często) lub dalekobieżnym z Warszawy przez Radom, Kielce, Kraków, Nowy Targ do Szczawnicy.

Jedzenie - nie musisz zabierać niczego ze sobą, wszystko dostaniesz na miejscu i to za niewielkie pieniądze. Szczególnie polecam cheeseburgery z baru naprzeciwko urzędu na rynku w Krościenku.

Picie - króluje Okocim ale nie zapomnij paszportu: dwukrotnie taniej możesz dostać piwo po słowackiej stronie nawet za złotówki. Jeżeli przejdziesz granicę w Szczawnicy to idź na pierwszym skrzyżowaniu w lewo do Pienińskiej Chaty, miń ją i jakiś kilometr dalej, w domu po lewej stronie (będzie widoczny napis Art. spożywcze) dostaniesz najtaniej w okolicy piwo (i nie tylko) za korony lub złotówki - nie musisz się bać, że Ci braknie. Zasadniczo czynne jest do 22:00 nawet w soboty i niedziele, ale za to zamknięte w środy.

Noclegi - schronisko PTTK "Orlica", 34-460 Szczawnica ul. Pienińska 12 (0-1872) 2245 z całodziennym wyżywieniem i pok. 2, 4, 6 osobowymi i domkami "camping" z pok. 3 i 2-osobowymi; schronisko "Trzy Korony" u stóp Trzech Koron (najwyższy szczyt w Pieninach); bardzo duża ilość pokoi do wynajęcia w Szczawnicy.

Warto zobaczyć - szlak Sokolica - Trzy Korony, szlak wzdłuż przełomu Dunajca, zamek w Niedzicy, zamek w Czorsztynie, barmankę sprzedającą Okocim Browar na rynku w Krościenku (w lecie w słoneczne dni).


Zamek w Niedzicy



copyright (C) T.Czerwiński